|
|||
dzisiaj: 84, wczoraj: 290
ogółem: 1 872 223
statystyki szczegółowe
Vielgovia Szczecin – Ogniwo Babinek 2:4 (1:2)
Bramki:
26' Łukasz Prostak (karny) 0:1
40' Artur Prostak 0:2
46' Andrzej Jendrysiak (asysta Adam Tomaszewski) 1:2
61' Łukasz Prostak 1:3
77' Łukasz Prostak 1:4
94' Michał Suska (asysta Adam Tomaszewski) 2:4
Vielgovia:
Zdonek, Ceberek (46' Mucha), Szukiewicz, Przybyłowski, Boguszewski, Tomaszewski, Jatczak, Maziak (46' M. Kaczmarek), Janaszczyk (89' Suska), Jendrysiak, Opatowski.
Rezerwa:
Piasecki, Suska, Mucha, Bieniek, M. Kaczmarek, Szkwarek, D.Dida.
Ogniwo:
Makarewicz , Pawlik, Świeboda, Gnap (Kaniecki), Wypych, Woźniewski B., Woźniewski Sz. (Ciepły), Prostak A., Czeski, Prostak Ł.(D.Radke), Walczak.
Rezerwa:
Ciepły, Radke, Kaniecki.
Kartki:
Piotr Ceberek (faul), Michał Jatczak (za przepychanki z piłkarzem Ogniwa), Andrzej Jendrysiak (po 2 żółtych czerwona) pierwsza za faul, a potem druga za krytyczne uwagi pod adresem sędziego, Tomasz Opatowski (jako pierwszy w murze z Mateuszem Przybyłowskim) – Vielgovia.
Żółta kartka dla piłkarza Ogniwa za przepychanki z Michałem Jatczakiem - Ogniwo.
Żółtych kartek mogło być więcej dla naszych piłkarzy. Wcześniej za głośne przekleństwa podczas meczu mógł zostać ukarany Andrzej Jendrysiak, czego domagali się kibice Ogniwa. W 41 minucie za celowe przerwanie akcji, poprzez odbicie piłki ręką, mógł zostać ukarany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną, Piotr Ceberek. Za ostentacyjną krytykę sędziego mógł zostać ukarany Mateusz Przybyłowski, ale sędzia ograniczył się do słownej reprymendy.
Za krzyki do sędziego usunięci poza płytę boiska zostali trener i kierownik drużyny Vielgovii. Zdarza się to nie po raz pierwszy. Nie jest to dobry przykład dla naszych piłkarzy, tym bardziej, że nie dający żadnych pozytywnych efektów, a mogący skutkować karami finansowymi nałożonymi na klub przez ZZPN.
Nie bronię tu sędziego głównego, ale pisząc o tym, chcę uświadomić wszystkim, że sędzia przymykał też oczy na niektóre przewinienia. Podczas meczu był obserwator wydelegowany przez ZZPN i nie dopatrzył się on uchybień w prowadzeniu meczu przez obsadę sędziowską.
Być może niepotrzebnie był wystawiany w drugiej odsłonie Maciej Kaczmarek z nie wyleczoną do końca kontuzją stopy. W mecz wszedł z kilkoma szybkimi akcjami, ale z upływem czasu bywało inaczej. Pod koniec meczu kontuzji nabawił się Damian Janaszczyk, kulejąc truchtał po boisku czekając na zmianę niezauważany przez zdenerwowany sztab szkoleniowy. Skoro nasz piłkarz nie mógł poradzić sobie z zadaniem upilnowania Łukasza Prostaka, należało go w tym wesprzeć lub powierzyć to zadanie w drugiej połowie innemu piłkarzowi.
Były też pozytywy. Przede wszystkim to walka na boisku o piłkę i ambicja piłkarzy Vielgovii, którzy na krok nie odstępowali piłkarzy Ogniwa. To dwie asysty Adama Tomaszewskiego, który czy ma formę czy jej nie ma, stwarza ogromne zagrożenie swoimi długimi dośrodkowaniami pod bramkę przeciwnika. To kapitalna bramka, bramka meczu zdobyta przez Michała Suskę, kiedy to po jego silnym strzale z pewnej odległości piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. To pokonanie bramkarza drużyny z Babinka przez Andrzeja Jendrysiaka.
Trzeba jednak szybko zapomnieć o tym meczu i zaistniałych incydentach, a na przyszłość nie prowokować sędziów do szastania kolorowymi kartonikami. Nic to nie daje, a osłabia morale naszej drużyny.
Szkoda że nie udało się zdobyć nawet jednego punktu, ale trudno następny mecz będzie lepszy. Nie potrzebne były też te kartki i pyskówki przecież sędzia nawet jak głupi i się pomyli to nie cofnie decyzji, zły przykład też daje trener i kierownik powinni się pochamować i wspierać drużynę, a nie co któryś mecz są wywalani z boiska
Witam - Na stronie Ogniwa - www.ogniwobabinek.futbolowo.pl fotorelacja z meczu oraz statystyki - zapraszam serdecznie i pozdrawiam
Prosiłbym o uzupelnienie relacji z tego meczu gdyz jest ona niepełna. Mecz jak mecz sami sedziego nakrecilismy na takie sedziowanie
Choć drużyna nie wygrała meczu to i tak pokazała się dobrze, inaczej jest ze stroną. Już od dłuższego czasu czytam stronkę i widzę że następują zmiany , moim zdaniem niepotrzebne i złe. Kiedyś pisane były relacje i było fajnie , teraz nagle osoba umieszczająca artykuły zaczęła pisać swojej wywody , nie ma relacji i opisywania akcji tylko wytykanie błędów.Strona ma być obserwatorem , a nie trenerem. Jak chce Pan proszę załatwić sobie papiery na trenera i wtedy możemy porozmawiać. Moim zdaniem my kibice nie zawsze jesteśmy świadomi trudów i wysiłku jaki chłopacy dają na meczach. i nie mamy prawa oceniać tego. Co do obserwatora on nic tak naprawdę nie wnosi bo przepisy w polskiej piłce można rożnie interpretować, sędzia dawał robić się w "jako" kiedy to panowie z ogniwa byli dobrymi aktorami. Przykład kiedy Piotr Ceber robił wślizg i kolega z drużyny ogniwa przeskoczył jego nogę i się położył. Za to są kartki dla naszych zawodników i dziwi się pan że nerwy puszczają. Nie wiem ja okularów nie potrzebuje i dobrze widzę jak panowie z ogniwa pracowali rękoma rozpychali się barkami i łokciami , sędzia nie reaguje.Na takie rzeczy oka się nie przymyk. Stało się to co pisali na ligowcu , że ogniwo to prowokatorzy. Wielgovia zagrała dobrze, ale ogniwo było jeszcze lepsze i tyle. Kolejna sprawa to ostatnio widzę na stronie faworyzowanie zawodników. Albo wyróżniamy wszystkich albo nikogo. Tym bardziej ze widzę jeszcze zapatrzenie w niektórych zawodników. Bo te ocenianie kto grał dobrze kto źle jest już nie pierwszy raz i nie zawsze zgodzę się z pana opinią. Strona powinna być bezstronna, tym bardziej że ludzie mają inne odczucia czasem co do gry niektórych zawodników i duże grono czyta to. Nie będę wymieniał nazwisk myślę że nie ma potrzeby.Co do ławki trenerskiej emocje mogą ponosić , ale to była już przesada wiec + dla pana. Dalej czytając pisze pan o zmianie Damiana Janaszczyka "Pod koniec meczu kontuzji nabawił się Damian Janaszczyk, kulejąc truchtał po boisku czekając na zmianę niezauważany przez zdenerwowany sztab szkoleniowy." 1. Dajmy czas na nawet 3 min szybkiej rozagrzewki zmiennikowi, 2. Nie widac było ąż tak że to kontuzja niepozwalająca mu grać, tak jak np z Niedźiedziem kiedy to kolega po szybkim sprincie upada i go znoszą. 3 Jakby byłą to zmiana potrzebna to by się o nią upominał , buzie każdy ma i może z niej korzystać 4. Sztab szkoleniowy nie jest jasnowidzem, a żeby wiedzieć kiedy jest ktoś kontuzjowany i tu jest odwołąnie do punktu 3. I na koniec by juz wątpić w zmiany trenera to przesada. Trener zadecydował i tyle. To jest strona klubu, a nie poradnik "Jak zostać wirtualnym trenerem"
No niektorzy naprawde nie doceniaja wysilku wszystkich zawodnikow...Patrza tylko z boku i komentuja.Nie wiedza ile trzeba sie napracowac zeby wynik byl korzystny.Wszyscy madrzy po meczu.Dla nich licza sie tylko punkty i to kto strzeli bramke juz jest najlepszy...Zal mi takich ludzi.Na wynik pracuje cala druzyna.Gramy dalej i nie sluchamy sie tych wszystkich znawcow bo ci ludzie nie maja pojecia o pilce.
Ja, tak jak każdy, mam prawo do oceny meczu i jego bohaterów, zastanawiam się tylko gdzie mam to robić, ale skoro prowadzę stronę to wolno mi to robić w artykule, a nie muszę tego robić w komentarzach. Relację z meczu może napisać każdy, przesłać mi ją i ja to zamieszczę, więc proszę do dzieła Vielgovia. Jak będziesz dobry w tym, to dam Ci uprawnienia, żebyś sam relacje z meczu zamieszczał. Pisz relację, a ja sobie przeczytam, najwyżej jako np. Vielgovia1 napiszę komentarz i będę miał spokój. Ja dzisiaj siedzę nad stroną od samego rana, jak tylko wstałem, już po 20:00, a ja zaniechałem swoje prywatne sprawy dla strony. Nie skarżę się jednak, a piszę to, żeby uświadomić takiej osobie jak ukryty pod Vielgovia, jakim kosztem to się robi. Łatwo się ukryć i pisać, ja się nie ukrywam i wszyscy wiedzą kim jestem. Kim jesteś panie Vielgovia? Mogę tylko się domyślać! Nawet mi nie zależy, żeby to wiedzieć. Piszę co myślę i wiem, że nie wszystkim to się podoba, bo prawda boli. A jak już wytykam jakieś błędy, to nie dla samej krytyki - żeby komuś dołożyć, ale po to żeby coś zmienić w Vielgovii na lepsze. Żeby wyeliminować rzeczy złe, kierowanie się własnym interesem, a nie dobrem klubu OKS. Dochodzę też do wniosku (zwłaszcza po tym co ostatnio się dzieje), że chyba przychodzi czas, żeby wyluzować. Jednak jak czytam tak mało obiektywny tekst, to coś się we mnie burzy i dochodzę do przekonania, że to co robię, to robię prawidłowo. A że robię to potrzebnie, przekonuje mnie ilość osób zaglądających na stronę. Nie muszę przy tym być trenerem, żeby pisać to o czym piszę.Nie chce mi się już pisać, naprawdę, dlatego kończę na dzisiaj.
Nie którzy są śmieszni ale co ja uważam osobiście że admin tej strony wykonuję naprawdę wielką i nie łatwą prace nad tą stroną tylko po co ?? żeby jakiś śmieszek z trybun mu mówił co mu tu nie pasuje?? Tacy ludzie są beznadziejni i i jak wam coś nie pasuje to załóżcie sami stronę vielgovii i zobaczycie jak to jest a po za tym nikt wam tu nie każe siedzieć ...
ja dostalem zolta kartke?:) ja sie z nikim nie przepychalem:D:D:D chodzi chyba o jadzke:D:D:D
Tak masz rację, zastanawiałem się pisząc o kartkach czy Was obu nie pomyliłem, wybacz, poprawię ten błąd.
Słusznie to określiło paru kibiców: Vielgovia grała a Ogniwo strzelało bramki. No cóż... szkoda. Przyznać trzeba, że ten człowiek co wszyscy przed nim przestrzegali jest rzeczywiście kozakiem wśród A-klasowych zawodników. Ale trzeba grać dalej. Szkoda głupiej czerwonej kartki. Widać nerwy nie są mocną stroną drużyny.
A ja takie pytanko z innej beczki. Gdzie sa Ci co tak w okresie przygotowawczym i przed sezonem nalegali oraz narzekali na trenera ze nic nie zrobi i bedzie ciagle w czape ? kazdy teraz stal sie wiernym kibicem widze :) nikt nie potrafil widze przyznac sie do bledu tylko piszecie ze dobrze chlopaki graja itp . racja ale to nie tylko zasluga umiejetnosci zawodnikow ale rowniez przygotowanie do sezonu oraz treningi prowadzone przez tego przez niektorych znienawidzonego slabego trenera :) a tak na marginesie ja tylko jestem wypozyczony ;p pozdro ;)
nic sie nie stalo:)) zdarzaja sie pomylki:PP tylko przez chwile zaczalem rozkminiac czy dostalem a nie pamietam;d;d;d;d;   ; &nb sp; JOSZKO:)) CI CO NAJWIECEJ NARZEKALI I WYZYWALI TERAZ NAJBARDZIEJ KIBICUJA:)) ALE CO PORADZIC POZDRO DLA FALSZYWYCH :D ELO:D
wiec kiedy chopy wrescie zaczniemy grac a nie gadac co ... :) pozdrowionka
UNIA!!!
Wszystko ładnie pięknie ale nie potrafie oprzeć sie pokusie żeby zwrócić uwagę administratorowi/prowadzącemu stronę. Szanowny Panie , prowadzi Pan stronę i to obliguje Pana do tego aby wszelkie Pana trudy i czasem wypociny nie były stronnicze. To nie jest gazetka klubu politycznego na łamach której można prowadzić jakieś agitacje. W myśl solidności dziennikarskiej a w tym przypadku powinien Pan podchodzić do sprawy jak dziennikarz, należy przedstawiać zaistniałe fakty i powstrzymywać się od oficjalnych uwag i komentarzy. Oczywiście można skomentować a nawet dodać swoje złote myśli ale tylko i wyłącznie w komentarzach a nie oficjalnie w artykule. Pisze Pan że sie nie ukrywa pod , zazwyczaj niewiele mówiącym nickiem, dobrze , to jest nawet pozytywne zachowanie napisać co się myśli i niech wszyscy wiedzą że to właśnie dana osoba ma takie zdanie ale podkreślam raz jeszcze nie można tego robić w taki sposób jak to Pan zademonstrował. Takie zachowanie jest nieetyczne. W moim przekonaniu jako potencjalny dziennikarz i informatyk jedzie Pan na minusie właśnie dzięki takiemu zachowaniu. Liczę na to że zmieni Pan swoje zachowanie i nie będzie robił przykrych niespodzianek. Życzę powodzenia i sukcesów w dalszej pracy.
|
A-klasa » Szczecin III | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 13 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 14 |
Brak aktywnych ankiet. |
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.