- autor: oleko1, 2010-06-26 17:56
-
Vielgovia Szczecin - Czarni Czarnówko 6:0 (4:0)
Bramki:
1:0 Paweł Tomczak (asysta Michał Jatczak) 9'
2:0 Damian Janaszczyk (asysta Adam Tomaszewski) 19'
3:0 Paweł Tomczak (asysta Michał Jatczak) 23'
4:0 Paweł Tomczak (asysta Andrzej Jendrysiak) 25'
5:0 Paweł Tomczak (asysta Marek Teresiak) 46'
6:0 Adam Tomaszewski (asysta Marek Teresiak) 48'
Piłkarzy Czarnych Czarnówko wyszło na środek boiska tylko ośmiu i w takim składzie przystąpili do gry. Podjęli walkę pomimo tego, że doskonale zdawali sobie sprawę, że w konfrontacji z pełną jedenastką drużyny Vielgovii nie mają żadnych szans. I chwała im za ten heroiczny czyn.
Przewaga w meczu Vielgovii była aż nazbyt widoczna i tylko kwestią czasu było strzelenie pierwszych goli. W pierwszej połowie seniorzy Vielgovii nie wykorzystali kilka okazji do zdobycia goli. Do drugiej połowy nie wyszedł bramkarz Czarnych, który bronił też bramki w meczu juniorów. Drużyna Czarnych Czanówko w drugiej połowie składała się już tylko z siedmiu piłkarzy. W ciągu trzech pierwszych minut drugiej połowy piłkarze Vielgovii zdobyli dwie następne bramki i wtedy boisko opuścił piłkarz, który bronił bramki Czarnych w drugiej połowie. Wobec zdekompletowania drużyny gości (zostało sześciu piłkarzy) sędzia główny odgwizdał koniec meczu. Wynik meczu trafi do statystyk, ale na myśl nasuwa się pytanie, jakie samopoczucie mają piłkarze Czarnych Czarnówko, którzy zostawili swoich kolegów z boiska samym sobie i nie przybyli na ten mecz.
Skład Vielgovii:
Piasecki, Przybyłowski, M. Kaczmarek, Boguszewski, Jatczak (Szukiewicz 34'), Suska, Jendrysiak, Janaszczyk, Tomaszewski, Teresiak, Tomczak.
Rezerwa:
Pakulski, Opatowski, Szukiewicz, D. Dida.